Ryszard Nikiel Ryszard Nikiel
 

strona główna
O mnie
Wydarzenia

Galeria

 
Wystąpienie na sesji Rady Miasta Gdańska


PROTOKÓŁ NR XXXIX/05
z XXXIX sesji RADY MIASTA GDAŃSKA,
która odbyła się w dniu 30 czerwca 2005 roku
w sali obrad Nowego Ratusz w Gdańsku
ul. Wały Jagiellońskie 1

OŚWIADCZENIA KLUBÓW RADNYCH

RYSZARD NIKIEL - Wiceprzewodniczący RMG

Panie Przewodniczący,
Wysoka Rado.
Jeśli można przerwać tę sjestę to taka krótka uwaga o tych bursach. To co mówił przewodniczący KE. Na konferencji prasowej przed sesją przewodniczący klubu PO określił nową strategię postępowania wobec obiektów w edukacji i uzasadnił ten wybór internatu. Otóż jego zdaniem i mówił, że to jest nie tylko jego zdanie, proszę słuchać uważnie: z placówek edukacyjnych powinny być zabierane obiekty o najlepszym stanie technicznym. Dlaczego? Ponieważ kolejny użytkownik ma wtedy lepiej.
Z tego punktu widzenia biorąc oczywiście wszystkie analizy finansowe, jakościowe pracy placówek edukacyjnych nie mają sensu. Liczy się jaki obiekt jest w najlepszym stanie technicznym. prosta reguła - rzeczywiście. Tylko czy najlepsza dla edukacji? Bardzo wątpliwe, ale będziemy jeszcze dyskutować na ten temat przy bursach.
Natomiast wracając do basenów to w sumie można przyjąć, że ten sam styl myślenia tutaj obowiązuje. Edukacja ma jakieś tam cenne obiekty, baseny w niezłym stanie technicznym to zabieramy je im. Po co ma je mieć?
..........................................................................................
Przeniesienie do MOSIR argumentowane tym, że będą lepsze wyniki finansowe ponieważ MOSIR od godziny 16.00 czy 15.00 będzie tylko wpuszczał na basen, na zajęcia płatne.
Tylko pozostaje drobny problem, że to samo można nakazać jednym zarządzeniem prezydent, który nakazuje dyrektorom żeby od godziny 16.00 były tylko zajęcia płatne. Ale jaka jest różnica? Nie powstaje nowy twór organizacyjny. Nie ma do rozdziału kilku stanowisk administracyjnych. To, że łączny rozdział może kosztować nawet 3 mln złotych po wszystkich ostatecznych przeróbkach to już nie jest interesujące.
Więc drąży się rozwiązanie, które po pierwsze jest niezgodne z przyjętą strategią edukacyjną Gdańszczanin 2020 i jest szkodliwe dla miasta pod względem finansowym.
I teraz sprawa opomiarowania basenów, która poruszył Tomasz Sowiński. Ja stawiam takie tutaj pytanie dla pana prezydenta. Myślę, że radni też się nad tym zastanowią. Otóż te prace były wykonywane w trybie usuwania awarii bez jakiejkolwiek dokumentacji technicznej. Stawiam teraz pytanie do pana prezydenta i oczekuję odpowiedzi. Czy wykonywanie prac w obiektach na instalacji elektrycznej, wodociągowej, ciepłowniczej bez dokumentacji technicznej, w ramach trybu awarii jest zgodne z prawem finansowym, budowlanym, z przepisami BHP? Oczekuję odpowiedzi na to pytanie.
Wracając tutaj do tegoco jest ostatnio prezentowane jeśli chodzi o zarządzanie w edukacji to widzę powrót ducha Hilarego Minca - wszystko co centralne jest lepiej. Te same argumenty. Proszę sięgnąć do druków sprzed kilkudziesięciu lat. Jak będzie centralne zarządzanie to będzie lepsze wykorzystanie ludzi, lepsze wykorzystanie materiałów, będziemy lepiej przerzucać itd., itd.
Wracając tym tropem myśli to już jestem przerażony czy nie będzie następnych pomysłów. Czy nie można przekazać np. sal gimnastycznych. No można powiedzieć, że jak MOSIR to przejmie w swoje ręce to wtedy wyciśnie z nich więcej finansowo. Powstanie kolejny twór organizacyjny - Centralne Sale Gimnastyczne w Gdańsku i będzie nimi zarządzać.
Proszę Państwa.
Żeby uniknąć zarzutu, że tylko krytykuję chciałem przypomnieć, że w trakcie sesji edukacyjnej na jesieni w 2003 roku proponowałem odwrotne rozwiązanie, aby zwiększyć samodzielność dyrektorów, dać im budżet szkolny taki jaki możemy im dać i niech oni nim gospodarują. Padła odpowiedź, że jest to niezgodne z prawem bo to byłby zakład budżetowy itd. Otóż zainteresowanych odsyłam do artykułu we Wspólnocie w nr 12. Okazuje się, ze można dać dyrektorom taką samodzielność. Zrobił tak powiat świdnicki że świetnymi rezultatami ekonomicznymi. Więc pytam się czemu my tutaj idziemy w kierunku centralnego zarządzania w Gdańsku. Jakie są naprawdę argumenty, poza tworzeniem nowych stołków biurokratycznych, które przemawiają za tym?

17. ZMIENIAJĽCA UCHWAŁĘ W SPRAWIE ZASAD USYTUOWANIA NA TERENIE GMINY MIEJSC SPRZEDAŻY I PODAWANIA NAPOJÓW ALKOHOLOWYCH.

Radny - RYSZARD NIKIEL - Wiceprzewodniczący RMG

Wysoka Rado.
Chciałem powiedzieć, że ta uchwała została w ogóle przygotowana w bardzo niechlujny sposób. I nieprawdziwe jest od razu uzasadnienie w tej uchwale.
Proszę zwrócić na to uwagę. W ten sposób stwarzano wrażenie w mediach, ze powiedzmy do tej pory w ogóle był zakaz powstawania punktów gastronomicznych na plażach. Otóż proszę przeczytać zdanie: "Dopuszczenie sprzedaży napojów alkoholowych w stałych i sezonowych punktach." W stałych była możliwość: otóż punkt 4 tej uchwały, który wykreślamy dopuszczał to. Tylko był jeden warunek. To miał być stały punkt, ze stałymi toaletami, pełna kanalizacja.
.......................................................................................
Wracając teraz do tego, komu to jest potrzebne. Otóż absolutnie nie jest to potrzebne ani mieszkańcom ani turystom.
.............................................................................
Więc jest to tylko w interesie restauratorów. Dziwię się patrząc na oczy niektórych radnych z jakim fanatyzmem popierają ten pomysł.
Popatrzmy na to pod względem atrakcji turystycznej. Już widzę jak dyrektor Szczepaniak pędzi ze swoją rodziną i szuka miejsca na plaży w pobliżu ogródka piwnego. A przypuszczalnie najchętniej w pobliżu TOI - TOI - tych słynnych toalet przenośnych. Tak, tak to będzie wyglądało? Przecież ludzie będą to omijać.
Oglądam reklamy plaż. Jeśli jakieś kraje się reklamują, miejscowości - nikt nie pokazuje plaży zatłoczonej jakimiś pseudoobiektami gastronomicznymi z nędznym wyposażeniem sanitarnym.
.............................................
Naprawdę kryzys Gdańska wynika z tego, że do tej pory nie było ogródków piwnych?
.................................................................

23. LIKWIDACJI INTERNATU ZESPOŁU SZKÓŁ PRZEMYSSŁU SPOŻYWCZEGO I CHEMICZNEGO IM. MARII SKŁODOWSKIEJ - CURIE W GDAŃSKU PRZY UL. LASTADIA 2 Z SIEDZIBĽ W BUDYNKU PRZY UL. LASTADIA 41.

Radny - RYSZARD NIKIEL - Wiceprzewodniczący RMG

Wysoka Rado.
Mamy tutaj uchwałę, która pokazuje nowy styl pracy władz Gdańska - tak bym to scharakteryzował. Otóż do KE rzeczywiście kilka miesięcy temu wpłynął pomysł restrukturyzacji internatów. KE z pełną wdzięku naiwnością potraktowała te propozycje poważnie. Przejechała się po wszystkich internatach, zapoznała się z sytuacją na miejscu, przeanalizowała dokumenty finansowe. No i co z tej analizy wyniknęło? No że rzeczywiście restrukturyzacja jest wskazana, można nawet zlikwidować dwa internaty.
Przy czym część komisji od początku była zdania, że tym pierwszym do likwidacji powinien być internat przy ZS Conradinum, którego stan utrzymania był fatalny. Nam trudno było zakładać, że można tam skierować młodzież do zamieszkania. Nikogo nie dziwiło, że ten internat miał najmniej chętnych do zamieszkania mimo, że ceny były najniższe.
Proszę zwrócić uwagę. Wypracowano propozycję najkorzystniejszą dla miasta z punktu widzenia utrzymywania internatów. Była zgoda na likwidacje dwóch. Co więcej była zgoda środowisk edukacyjnych czyli dyrektorów z tamtych szkól. Nie byłoby protestów i akceptacja KE. No ale okazuje się, że to nie chodziło o restrukturyzację internatów i wybranie wariantu najbardziej optymalnego.
Chodziło o to, żeby przekazać użytkownikowi najlepszy internat.
...................................................................
Mam prośbę do Rady, żeby jednak zagłosowała w taki sposób, aby pokazała władzom miasta, że akceptacja i społeczna i komisji właściwej dla zagadnienia ma jednak znaczenie dla Rady.
   
powrót na górę strony